“Rajskie plaże i takie tam”

No to nowy wpisik. Troche nie mam głowy do tego napisze może w punktach jakieś ciekawostki.

– byliśmy dzisiaj z buta na spacerze wzdłuż morza, rano byłen sam połaziłem troche po skałach. Skały wyglądają jak porwana zmechacona gąbka ze skały, bardzo ostre. Obczajcie fotki 2 albo 3 posty będą dzisiaj z nimi.

-Znaleźliśmy troche nowych żyjatek: wielkiego kraba, wielkiego pająka (niestety foty nie mamy), ślady węzy pod naszymi chatkami, i jakiś pająk mnie ugryzł jak wywnioskował po objawach ekspert Grochu.

-Na Bantayanie był kiedyś jakiś Papież i zezwolił tu jeść mięso podczas wielkiego postu, więc na wielkanoc to miejsce przestaje być spokojne i zaczyna żyć na całego.

– W morzu mamy full 2 metrowych węży. Ale nasz przewodnik Rey powiedział “Just worms no sneaks”, I podobno to są ulubione zabawki tutejszych dzieci.

– Śmigam dzisiaj na skuterze. Rey powiedział że znalazł tylko 2 motory i jeden skóter, ale chyba cały czas nie wierzy w moje zdolności.

Na dzisiaj styka, do jutra. Pozdro 720!

P.S. Jak tak można nic nie robić przez 3 miesiące, ja bym tak nie mógł.