“Night at Ginza”

No to mamy już pierwszą dyske spaloną na Bantayanie :). Było ostro dużo tac poszło, nauczyliśmy miejscowych kręciołków. Majki i Grochu pocisnęli z Karaoke. No i wiele innych przygód. Wrzuciłem pierwsze foty z filipin. Internet na bazie jest do dupy. Okazało się że mamy śniadanka za friko. Dzisiaj chill out na hamakach.