“FAQ Filipiny”

 

W dzisiejszym poście postaram się odpowiedzieć na podstawowe pytania i obawy jakie sami sobie zadawaliśmy przed wyjazdem lub były nam zadawane przez znajomych/rodzinę.

Gdzie wy jedziecie!? Tam są non stop tsunami, trzęsienia ziemi i huragany!

Na wyspie Bantayan nigdy w historii nie było żadnego kataklizmu. Jest on bardzo dobrze osłonięta ze wszystkich stron górzystymi wyspami. Na naszej plaży w ogóle nie ma fal a woda czasem wygląda jak lustro czego bym się w życiu nie spodziewał na morzu.

Alkaida? Porwania? Piraci? Terroryści?

Miliony ludzi na świecie boi się wyjść z domu faszerowana tymi bzdurami z TV. Prędzej kogoś piorun porazi niż zobaczy pirata lub terrorystę. (jest garstka bojówkarzy na samym końcu mindanao przy Indonezji ale tam nawet nie ma jak się dostać)

Malaria? Pasożyty? Moskity? Pająki? Skorpiony? Węże?

Jak zadawaliśmy te pytania na początku miejscowym to robili albo wielkie oczy albo wkręcali nas i robili sobie przy tym niezłe jaja. Na malarie nigdy tu nikt nie chorował. Pierwszego moskita zobaczyłem po miesiącu. Do tej pory mnie żaden nie ugryzł. Pająków większych niż w Polsce widziałem sztuk 1 i to niegroźnego. Skorpiony także sztuk 1 (dziwna akcja nawet miejscowi nie widzieli nigdy skorpiona tutaj). Węże sztuk 0.

Na koniec mój faworyt: Co wy tam będziecie robić przez te 3 miesiące, zanudzicie się na śmierć, ja bym tak nie mógł nic nie robić?

– Nawiązaliśmy znajomości z dziesiątkami bardzo interesujących osób z całego świata.

– Nakręciliśmy program kulinarny 🙂

– Poznaliśmy zupełnie inną kulturę i zintegrowaliśmy się z miejscowymi.

– Prowadziliśmy stronę internetową która ostatni ma naprawdę sporo odsłon (w ostatnich 7 dniach za które ma statystyki około 9000)

– Snurklingowaliśmy na wielu rajskich plażach z niesamowitą fauna i florą

– Zrobiliśmy tysiące fotografi

– Nauczyłem jeździć się na motorze

– Jedliśmy żywe muszle i jeżowce prosto z oceanu (no i baluty oczywiście) 🙂

-Zwiedziliśmy Hong Kong

– Zaliczyliśmy mnóstwo niesamowitych imprez z miejscowymi

Nie będę się już bardziej rozdrabniał. Prosimy tylko każdego kto ze chce nam zadać znowu to pytanie żeby najpierw zapytał sam siebie co on zrobił przez ostatnie 3 miesiące.

Właściciel naszego resortu jak już pisałem zwiedził 66 krajów i 2000 wysp na filipinach i wybrał właśnie tą jako najlepsze miejsce. A no i powiedział mi że jak dostaje maila z takimi pytaniami od kogoś zainteresowanego pobytem to nawet nie odpisuje bo wie że tacy ludzie tu nie pasują.

P.S Napisałem to wszystko w oparciu o doświadczenia na Bantayanie. Na innych wyspach może być inaczej ale na pewno nie do tego stopnia żeby popadać w jakieś paranoje.